poniedziałek, 10 listopada 2014

Chapter 18

Nie wiedziała tak naprawdę co lub kto jest powodem mojej decyzji. Rodzice, zdrada Brandona owszem, ale jest jeszcze ktoś, kto najbardziej przyczynił się do tej zmiany..


****

Obudziłam się następnego dnia dość późno. Najprawdopodobniej minęło mnie spotkanie z Bostuanem, ale dopiero gdy spojrzałam na zegarek miałam pewność, że tak się właśnie stało. Wyjrzałam zza ściany - wszyscy w moim pokoju się pakowali. 
Co to ma znaczyć?
Wstałam i podskoczyłam szybko do biurka, skąd mogli mnie zobaczyć.
- Hej, co się dzieje?
- Już myślałam, że się nie obudzisz - zaśmiała się jedna. 
- Dlaczego się pakujecie? - spytałam, patrząc pytająco na trójkę moim współlokatorów, ale tylko jedna się odzywała. Reszta patrzyła na mnie wrogo.
- Wyjeżdżamy już - odpowiedzieli.
- Jak to? - zdziwiłam się - Już? Tak szybko?
- Prawdopodobnie to po tej akcji wczorajszej chcą wszystko uporządkować i wysyłają nas z powrotem - skrzywiła się - Organizator kazał Cię zawołać jak się obudzisz.
- Okej, dzięki - pokiwałam głową, wzięłam jedną kulę i poszłam się do łazienki przebrać. Ubrałam swoje zwykłe, cywilne rzeczy, wykąpałam się i załatwiłam wszystkie poranne czynności. Wyszłam i zaczęłam się pakować, a że nie miałam dużo rzeczy ze sobą to niecałą godzinę potem byłam gotowa. Ruszyłam w stronę gabinetu Bostuana, podskakując na jednej nodze. Miałam trochę daleko do jego biura, więc dostałam lekkiej zadyszki. Forma formą, ale to gorsze niż bójka z piątką wrogów. 
- Jestem - zawołałam, siadając na czerwonej, dwuosobowej sofie. Mężczyzna wyszedł z drugiego pokoju, gdzie mignął mi obraz czarnej, skórzanej kurtki Zayna. 
- Hej Alex, jak się czujesz? - spytał, zamykając tamte drzwi. Było po nim widać, że doznał lekkiego szoku ze względu na rozszerzone źrenice.
- Emm, dobrze, jakoś daję radę. Coś się stało?
- Chciałem zapytać.. - zatrzymał się na kilka sekund - Co masz zamiar teraz zrobić?
- A jak myślisz? - spytałam.
- Nie wiem, czego mogę się po tobie spodziewać - odpowiedział.
- Przechodzę do Greenwich - oznajmiłam pewnie po chwili, a on odetchnął z ulgą.
- Rozmawialiśmy z Anją. Powiedziała, że jeśli Ty się zgodzisz, to ona też.
- Jest tutaj? - zapytałam.
- Jest z Zaynem, Missy i szefem Greenwich w drugim pokoju.
- Jak ma na imię ich szef? - zapytałam.
- Dereck Hamilton - odpowiedział. Wstałam podpierając się jedną kulą. 
- Kiedy jedziemy? 
- Możecie nawet już - powiedział i poszedł po osoby siedzące w drugim pokoju - możecie już jechać.
Najpierw z pokoju wyszła Missy, za nią Anja, potem szef o czarnych, kruczych, krótkich włosach i szarych oczach. Na końcu wyszedł Zayn, nie patrząc na mnie. Lott i Roberts się do mnie przytuliły, szef Hamilton podał mi rękę, uśmiechając się, a Zayn jedynie kiwnął do mnie głową i odwrócił wzrok. Postanowiłam się nie wtrącać. Ruszyłam z powrotem w stronę pokoju, a Missy z Anją szły za mną. Hamilton z Malikiem poszli już do samochodu. Dziewczyny pomogły mi zabrać bagaż i wyszłyśmy na zewnątrz. Wsiadłam do samochodu i czekałam na resztę, bo laski kazały mi już wejść do środka. Po chwili wszyscy byli w samochodzie i odjechaliśmy. Zastanawiałam się, czy dobrze zrobiłam i czy nie jest to jakiś podstęp, żeby mnie zabić. W tym momencie wszystko mi było wiadome, bo gdybym zrezygnowała, tak czy siak nie miałabym gdzie wrócić.



*kilka dni później*


Nie widziałam się z Zaynem przez kilka dni. Coraz więcej czasu spędzałam na myśleniu o nim i dobijało mnie to coraz bardziej. Wczoraj powiedziałam o tym wszystkim Missy, a ona stwierdziła coś, co stało się dla mnie oczywiste już wcześniej - "Zakochałaś się w nim złotko". Teraz pozostało jedynie pytanie: Jak się odkochać? Z zamyślań wyrwał mnie czyjś głos. Wpadłam na Zayna, a on zaczął się awanturować. 
- No przepraszam Zayn - uciszyłam go.
- Patrz jak łazisz - odpowiedział tak sucho, że przez moje ciało przebiegł dreszcz.
Chciał mnie minąć i już wykonywał tę czynność, ale złapałam go za rękę.
- Co się dzieje? - zapytałam spokojnie, a on popatrzył na mnie wrogo.
- Nic się nie dzieje, zostaw mnie - warknął. 
- Nie odzywasz się do mnie od czasu przyjazdu tutaj..
- Nic nie rozumiesz? Moim zadaniem było sprowadzenie Cię tutaj, nic więcej. 
- Czyli... - zszokowała mnie twoja odpowiedź - To wszystko... to wszystko było udawane? - popatrzyłam na Ciebie, a on prychnął, jakby to było oczywiste.
- Dziwi mnie, że jak na tak wyszkoloną wojowniczkę dałaś się na to nabrać.
- Dziwi mnie, że potrafisz być aż takim dupkiem, żeby bawić się ludzkimi uczuciami - odpowiedziałam mu. Chciało mi się płakać.
- Nie rusza mnie to, byłem do tego szkolony.
- Byłeś szkolony do łamania serc? - prychnęłam i założyłam ręce na klatce piersiowej. Nie odezwał się. Ruszyło go to, ale nie dobiło. Patrzył wszędzie tylko nie na mnie, co wprawiało mnie w wewnętrzny szał.
- Cześć - odpowiedział po pewnym czasie i poszedł w swoją stronę. Nie zatrzymałam go. Zacisnęłam usta i pewnym krokiem, ale o kulach ruszyłam w stronę sali treningowej. Miałam na sobie czarne rurki, czarną bokserkę i skórzaną, czarną kurtkę, bo tak musieliśmy chodzić. Będąc w sali, zrzuciłam ją z siebie i podskoczyłam do worków treningowych. Zaczęłam uderzać energicznie w jeden z nich, nie zważając na palący ból w ramieniu lub w nodze. W tym momencie chciałam się tylko wyżyć w jakiś sposób zapomnieć o tym co usłyszałam od Malika.. i o tym co do niego czuję.
- Nie powinnaś nadwyrężać nogi - podszedł do mnie szef, trzymając ręce w kieszeniach spodni. 
- Wielu rzeczy nie powinnam - odpowiedziałam nadal nie zwracając na niego uwagi. Włosy pod wpływem nagłych ruchów zaczęły się bulić i zwisać niezdarnie - Ty mu kazałeś to zrobić.
- Co kazałem zrobić i komu?
- Zaynowi. Kazałeś mu mnie w sobie rozkochać - waliłam cały czas w worek, nie przejmując się losem rany na nodze, która dawała się we znaki.
- Powiedziałem mu, że jest to ewentualnością, ale nie kazałem mu tego robić. Gdybyś za żadne skarby się nie zgadzała, to owszem, raczej by to zrobił, ale z tego co wiem, już z początku zmienił swoją strategię działania - wytłumaczył.
- Podobno był szkolony do takich spraw - mruknęłam patrząc tępo w czerwony, wiszący punkt przede mną. 
- Był szkolony, żeby nie współczuć wrogowi i nie pokazywać swoich emocji na zewnątrz.
- Czyli jednak nadal uważasz mnie za wroga.
- Nie, ale kiedyś mieliśmy już taki przypadek i skończyło się to dla nas klęską. Oczywiście dopuścił bym Cię już do planów, bo wiem, że jesteś mądrą dziewczyną i nam pomożesz, ale rada uzgodniła, że najlepiej będzie przeczekać kilka tygodni.
- Nie chodzi mi o to - powiedziałam.
- A więc o co Ci chodzi dziecko? - spytał łagodnie.
- Chcę poznać wasz sposób trenowania reszty. I chcę ich nauczyć ruchów używanych w Easton - zmieniłam temat.
- Na to mogę pozwolić. Pomożesz nam tym, a rada szybciej dopuści Cię do planowania. Jeśli chcesz, mogę Ci pomóc szybciej zdobyć ich zaufanie. 
- Myślałam, że jesteś jej członkiem?
- Bo jestem, ale nie ja sam i nie mogę decydować za nas wszystkich.
- Narazie zajmę się swoimi problemami - odpowiedziałam, a po chwili się zastanowiłam - choć w jednym mógłbyś mi pomóc...







Od razu przepraszam, że tak dopiero teraz go dodaję :c Jest przed 3 i pewnie wszyscy z was teraz śpią, ale ze względu na to, że nocki mam wolne, a dni niestety nie, dodaję go teraz :(

Dziękuję wam za 64 komentarze! Jesteście wielcy! ♥
Tym razem strasznie chciałabym, aby było co najmniej 40, ale to NIE jest szantaż... po prostu miło by mi się zrobiła na ten widok :)

Dziękuję, że jesteście ze mną pomimo moich ostatnich kaprysów dotyczących dodawania rozdziałów, ale niestety 3 gimnazjum to nie żarty.. Non stop spotkania w kościele do bierzmowania, a o nauce i egzaminach (zarówno tych próbnych w grudniu jak i tych prawdziwych w kwietniu) to już nie wspomnę :(

Także do 19 i co powiecie na zachowanie Zayna? Piszcie, piszcie, wszystko chętnie czytam aniołki <3 

47 komentarzy:

  1. kurde laska zabiłaś moje marzenia o Zalex ! ! ! ! wefhc jbbffhdcjinbhj cx dlaczego dlaczego dlaczego? ja ide sie zabić.. nie ma Sheo nie ma Zalex.. super może jeszcze Jaz z i Beyonce sie rozwiodą ja piernocze... życie nie ma sensu.. rozdział wspaniały ale ja pierdole.. no kurde kocham cie xd dawaj już następny vdiufb ivubeifbvofbivudbvibdiuvbdifvbdf ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. No stara, postarałaś się. A opuźnienie ci daruję ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział, czekałam na Zalex moment i się nie doczekałam :/
    I jak mogłaś skończyć w takim momencie się pytam :)
    Czekam na następny
    PS.Ty w 3 gimn i tak piszesz, zazdroszczę i podziwiam :*
    @natalia13_1D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zayn jest teraz jakiś dziwny. Czy naprawdę on nic nie czuje do Alex czy tylko udaje? Pozdr ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kirwa Zayn ty kutasie. Zajebie ci gonga w ryjca. Jak ty sie wgl zachowujesz wtf bejbiii ! -,- rozdzial jest swietny ! :*
    Czekam na nx :) musialas przerwac w takim momemcie ? :( no nic. Czekam :D
    @luvmyniallers

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział super chociaż trochę się pogubiłam i musiałam przeczytać trzy rozdziały wstecz.
    Nie wiem co się dzieje z Zaynem? Ale to dobrze bo wiem że będzie jeszcze co najmniej kilka rozdziałów :)

    Ja mam bierzmowanie w LO i wczoraj 3,5h spędziłam w kościele... Masakra.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zayn, ty idioto! Jak mogłeś?! >.<

    Rozdział świetny. Czekam na następne. Jak dalej Zayn będzie takim idiotą to go kurwa zajebię

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny. Szkoda, że dopiero teraz go znalazłam. Jednym słowem - genialny. Nie mogę się doczekać następnych rozdziałów ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem jak sie dalej potoczy akcja i nie spodziewałam się że z Zayna taka świnia ;) @mortajuliana

    OdpowiedzUsuń
  10. NAPISAŁAM KUREWSKO DŁUGI KOMENTARZ I SIĘ NIE DODAŁ ;-;

    tak w skrócie: ZEN TY CHUJU PRZYZNAJ SIĘ ŻE ZAKOCHAŁEŚ SIĘ!
    ALEX SŁOŃCE UWAŻAJ NA SIEBIE
    POWODZENIA KOTEK W SZKOLE


    jak będę miała czas i weną spróbuję odtworzyć tamten zajebiście dobry komentarz ale brakuje mi teraz weny :(

    OdpowiedzUsuń
  11. To jest zaebiste czekam na next!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. jeju nie spodziewałam się tego i hmm szykuje się słodka zemsta :D @bromalikx

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny rozdział ^^ Zayn jest jakiś głupi... ;p Zastanawiam się co będzie w następnym rozdziale.. :)) Czekam już na nexta ;D Pozdrawiam @OlaLudwikowska ;**
    _____________________
    Nie dziwie ci się że teraz dodajesz rozdziały, bo sama wiem jak to jest w 3 gimnazjum..gdyż także w niej jestem... :\ Tak czy siak zawsze czekam na nexty :)) więc pisz szybko i życzę weny :>

    OdpowiedzUsuń
  14. super rozdział :) Zayn to głupek i tyle :) już nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału ;) wiem jak to jest w 3 gimnazjum bo dwa lata temu skończyłam je:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ZAYN KUTASIE, ZNAMY TWOJĄ TAJEMNICE, WIEMY ŻE UDAJESZ. UKRYWASZ SWOJE EMOCJE, A W DUSZY JESTEŚ JAK: OMG ALEX NCOJNISDBHBVDSGVCIDBKS.
    TROCHĘ SIĘ JUŻ POGUBIŁAM I NIE WIEM CO I JAK, ALE TO NIC. ROZDZIAŁ ŚWIETNY, ŻYCZĘ CI POWODZENIA W TYCH WSZYSTKICH TESTACH. NA PEWNO BĘDZIE DOBRZE. WENY SKARBIE, KOCHAM <3 ~ @Anja_Emulation, @CrazyNajal

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana... rozdział jak zwykle cudowny!
    Przykro mi, że masz tyle na głowie, ale nie musisz zarywać nocy, żeby wstawać rozdział!
    Pewnie nie wszyscy to rozumieją, ale ja mam podobnie :)
    Jednak ta czternastka na karku trochę dodaje mi dziecinności, ale uwierz.
    Czasami wcale nie śpię :/
    Już nie mogę doczekać się następnego rozdziału, ale spokojnie, nie śpiesz się.
    Pisz wtedy, kiedy będziesz miała wolny czas.
    Poczekamy i ciągle będziemy z tobą!

    believeindreamshs

    OdpowiedzUsuń
  17. Co za dupek z tego Zayna. Potraktował ją co najmniej jak szmate!
    Rewelacja i nie obazimy sie za rozdziały :) moja siostra też jest w 3 gim więc troche rozumiem :)
    Powodzenia w szkole i z blogiem i do następnego! :D
    @lo_ve1D

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozdział meeegaale Zayn to idiotaa boże... ;-;
    tak mi sie przykro zrobiło gdy czytałam ten rozdział :c
    taka ""nieodwzajemniona"" miłość
    Alex coś kombinuje :D
    czekam na next ;* x
    @horanuhx

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiedziałam, że Zayn chce tylko rozkochać Alex, co za skurczybyk! Jak Cię kocham Zen, tak w tym ff Cię nie lubię! -,-
    A myślałam, że będzie tak pięknie ;c No ale, gdy się nie ma co się lubi to się lubi co się ma... Nie to było bez sensu ;v Nevermind xd
    Czekam na następny tak wspaniały rozdział! <3
    Pozdrawiam, @droowseex

    OdpowiedzUsuń
  20. Pff, może i teraz Zayn nic do niej nie czuje ale na pewno będą razem xD Ale mógł jeszcze chociaż przez chwilę być miły :<
    Życzę powodzenia w szkole, 3 gimnazjum to pikuś w porównaniu z tym co będzie w liceum XD
    Pozdrawiam,
    @sovialove4 x

    OdpowiedzUsuń
  21. I tak wiem, że prędzej czy później będą razem xD Oni po prostu do siebie pasują, chociażby nie wiem jak się starali :)
    Świetny rozdział, z niecierpliwością czekam na kolejny :) /@zosia_official

    PS Powodzenia w szkole, btw też jestem w 3 gimnazjum ;3

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowny tylko szkoda że taki krótki xx
    Mam nadzieję na next'a już niedługo <3

    @Natalieeexp / Natt ♥

    Zapraszam do mnie :* welcome-in-hell-zayn-malik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Czekam na next.. I niech się Zayn ogarnie do następnego rozdziału, bo nie wytrzymam....! Rozdział świetny jak zawsze<3

    OdpowiedzUsuń
  24. awww boski skarbie <3333
    szkoda że nie dłuższy ;p
    czekam na kolejny z niecierpliwością ;33
    @nxd69

    OdpowiedzUsuń
  25. Zayn zachował się jak chuj, ale wydaje mi się, że to przez to, że naprawdę się zakochał w Alex, ale się tego boi...
    zajebisty rozdział xx
    @ziam__shippper_

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny rozdział:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Zayn musi ją pokochać, musi! Inaczej moje życie nie będzie miało sensu :'''(

    Cudowny rozdział, jak zawsze xx

    OdpowiedzUsuń
  28. Mhm zajebisty czekam na next 👌👏

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie szkodzi, że się spóźniłaś z rozdziałem w końcu jesteś tylko człowiekiem, a co do rozdziału to suuuuper :) Ciekawe co tam wymyśliła Alex...
    Życzę duuuużo weny :))

    OdpowiedzUsuń
  30. sdfghjm *.* czekam na nastepny!
    @ola_frugo x

    OdpowiedzUsuń
  31. Mi się zdaje ze Zayn tylko tak mówi bo boi się przyznać do swoich uczuć względem Alex. Rozdział jak zawsze cudowny. Czekam na next, kocham ;*

    OdpowiedzUsuń
  32. Zupełnie zapomniałam o tym, że on ją miał sprowadzić a sposobem na to było rozkochanie jej w sobie. Teraz sobie dopiero przypomniałam. Boże, Zayn nie bądź głupi ja wiem, że ty coś do niej tam czujesz. Tak zawsze jest no... nie rób nam tego :c
    Chce nauczyć ich jak walczyło się u niej? Czemu myślę, że szykuje się kolejna kłótnia i bójka?
    Nie przejmuj się kochanie ♥ rozumiem Cię całkowicie. Ale wierzę w ciebie ♥
    Do następnego!
    @Arixiel

    OdpowiedzUsuń
  33. Już prawie 40. Ludzie piszcie komentarze bo ja chcę nowy rozdział!!!
    Bo ten był genialny, ale Zayn? No normalnie zabije dania. Kochają się, ale on...? Lepiej nie mówić...

    Cudowny rozdział i CZEKAM na N A S T Ę P N T ! ! ! ! ! ! ! ! !

    OdpowiedzUsuń
  34. Powiem tak... rodzial nie powala ale trzyma sie kupy... w sensie jest akcja... cos sie w nim dzieje caly czas... takze lapka w gore :P... a co do egzaminow gimnazjalnych poczekaj do matury.... to jest dopiero udreka... i jest to powod dla ktorego czytam to dopiero dzis :/ @kaprysia666

    OdpowiedzUsuń
  35. aaaaaa!!!! rozdzial jest boooskii!!! zabilas mnie ta akcja z Zaynem. nie moge sie doczekac wieeeeeceeeej!!!!
    uliewbiam jak piszesz bo genialnie sie twoje ff ������
    @_sherlock_98

    OdpowiedzUsuń
  36. Warto było czekać! Świetny rozdział :) co do Zayn'a może boi się? Albo nie może się w niej zakochać bo go lub ją zabiją? Dzięki że tłumaczysz! 💓❤

    OdpowiedzUsuń
  37. Zayn, Zayn, Zayn, ty nigdy się nie nauczysz jak normalnie przystosować się do świata, haha :D Biedna Anne, fajnie że się przeniosła, ale Zalex jest zbyt świetne, żeby zniknęło, więc wiem, że ich przywrócisz. Mam nadzieję... ;-; Komentuję z opóźnieniem, no ale jakoś tak wyszło, że nie miałam wcześniej czasu, olimpiady i inne duperele. Na koniec dodam, że bardzo się cieszę, że udało nam się przebić 50 komentarzy i podobają mi się ich stroje, całą czarne, uwielbiam! //Z x

    OdpowiedzUsuń
  38. Do samego rozdziału to fajny, ładnie i płynnie napisany ;)xx
    Cieszę się, że nadal piszesz ten blog, kłamałabym, jakbym niepowiedziała, że to jeden z moich ulubionych blogów.
    Pisz dalej, wene miej i żyj spokojnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  39. Świetny rozdział...! <3
    Mam nadzieje, że się ogarnie do następnego...
    Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  40. Zayn nie może jej tak olewać :c na pewno się w niej zakochał, ale nie chce tego pokazywać ^^
    Rozdział boski (jak zawsze z resztą) i już nie mogę się doczekać następnej części xx
    @kontoo_Love_1D

    OdpowiedzUsuń
  41. jestem tu nowa ale juś to uwielbiam haha :D
    tylko małe pytanko,w niektórych fragmentach jest takie cos że jeżeli chodzi o zayna to jest napisane coś tam "ciebie"w sensie że jakby zayn to czytał xD nie wiem czy tak ma być, to tylko mała uwaga :)
    czekam na następny xx

    OdpowiedzUsuń
  42. jezu czytałam to przez 2h i juz niedziela i gdzie moj rozdzial nowy? ja tu nie wytrzymie!!
    PS Wiem że i tak będą razem ;D

    OdpowiedzUsuń
  43. Zayn zachował się jak idiota..
    Zawiodłam się na nim..
    Buziaki, @youmakememad96 xx

    OdpowiedzUsuń
  44. Cześć. Ten blog od samego początku przypadł mi do gustu i mam nadzieję że tak zostanie aż do jego ukończenia .
    Podoba mi się twój styl pisania .
    Zastanawiam się co Zayn wprawia i czy będzie razem z Alex .
    Mam nadzieję że jakoś to będzie i oczywiście jestem za aby byli razem .
    A jeszcze jedno , bo w zakładce obsada byli jeszcze Liam , Louis , Harry i Niall ale w kolejnych rozdziałach ich nie widziałam , co się z nimi stało ?

    Czekam na kolejny rozdział , i pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Gratuluję! Zostałaś nominowana na moim blogu do Libster Award. ;3 Więcej informacji na tej stronce ---> http://cale-zycie-z-wariatami-one-direction.blogspot.com/2014/11/libster-award.html Pozdrawiamy ♥

    OdpowiedzUsuń
  46. Kochanie ile jeszcze mamy czekać? ;)

    OdpowiedzUsuń